Dopada i mnie jabłuszkowa baskina:) moja jedyna ale najlepsza ze wszystkich!:)
Chyba nie muszę mówić co mi przypomina i przywołuje:p chociaż w mojej szafie zagościła wiosna:)
Bluzeczkę mam ze sklepu
TBsport, nie znałam wcześniej tego sklepu i prawdę mówiąc jakoś ich strona nie przemawiała do mnie ale zaryzykowałam i jestem w 100% zadowolona! Dlaczego? Przede wszystkim ubrania są szyte przez polską krawcową Teresę Bak, świetnie skrojone i idealnie dopasowane-nie jakiś chiński kicz z odstającymi szwami i zwisającymi nićmi:)
To był strzał w 10! Niedługo w stylizacjach pokażę żółty żakiet oraz czarna sukienkę zakupiona u nich:)
pozdrawiam i zapraszam do komentowania!:)
P.S Widzieliście konkurs
klik?:)
Mój koczek;p
spodnie-no name
naszyjnik-heavy duty
żakiet-h&m
kolczyki-allegro
Etykiety: makijaż, new, polecam