Po raz
kolejny miałam ogromną przyjemność uczestniczyć w serii spotkań szafy na szpilkach.
Wszystko organizuje Blue City. Wygląda to tak,
pewnego popołudnia na sygnał Gosi spotykamy się w centrum i zaczynamy szał!
Tym razem było tak:
Później szybko wybieramy wiosenną stylizację tym razem z New Yorker...ciężko się zdecydować, tym razem padło na czarną kieckę z kwiecistą wstawką z boku, do tego odjazdowy żakiet i jestem gotowa!... a jeszcze buty mam na sobie kozaki a ma być wiosennie przecież;p ok mam zwykłe czarne czółenka ach i biżuteria jeszcze! postawiłam na grupy kajdan, żeby przełamać tą słodką stylizację, jest ok? dziewczyny, mówią że tak, to lecimy na zdjęcia i plotki!
kilka zdjęć grupowych przy barze w Lucid Club...1..2..3 zmiana pozy, szalejemy!
...dalej łyk wody i lecę na fryzurę i
make-up, jak zwykle jestem spóźniona ale zaraz nadrobię...
Inglot wykonał mi
baardzo wiosenne kreski! .....lekki tapir włosów w
Marco Aldany i lecę....
dzwonię
do dziewczyn gdzie są???
jadę windą na 2 piętro i co ja widzę...pozują
z Egurrola..a ja się nie
załapałam... i mają jego bluzy Dance Store! aaa dla mnie też jest !;p
wybieram czerwoną i lecimy dalej, wysoko na indywidualne zdjęcia, zgubiłam rachubę które piętroooo...?
Uwielbiam tą energię, głośny śmiech i rozmowy! Wspaniałe dziewczyny i przemiła atmosfera:)))
Dobra idziemy na sesję, głos w środku
mówi mi "Patrycja zbierz się i nie zostawaj na końcu bo znowu
wrócisz o północy do domu", zamawiam więc kolejkę, między czasie nadrabiam
informacje 'co słychać u dziewczyn'?
Gosia ma jeszcze kilka niespodzianek, dostaję cudne
bransoletki !
Serdecznie dziękuje za fotografie
wykonali: klik
Etykiety: wydarzenia